Na początku była tylko gipsowa główka. Resztę „wyczarowały” uczestniczki warsztatów pod kierunkiem Ani. Celem spotkania było wykonanie rzeźby na bazie utwardzacza Powertex, ale – uwaga – bez podstawy. Efekt jest imponujący. Zapraszamy do galerii!
Postaci z Powertex’u
